Pałac w Rogalinie

Koncert 10 września 2011

Fot. Aleksander Liebert

Rogalin i pobliski Rogalinek szczycą się historią sięgającą 700 lat. Dziś kojarzą się przede wszystkim z okazałą rezydencją Rodu Raczyńskich i rzadkim na skalę europejską skupiskiem dębów. Historia pałacu rogalińskiego sięga 2 poł. XVIII wieku, kiedy właścicielem dóbr stał się Kazimierz Raczyński, późniejszy marszałek koronny na dworze Stanisława Augusta Poniatowskiego. W latach 1768-1774 zbudowano dla niego późnobarokowy pałac wg projektów nieznanego architekta, pochodzącego najprawdopodobniej z kręgu warszawsko-saskiego. W latach 80-tych XVIII wieku przeprowadzono modernizację wnętrz pałacu w stylu klasycystycznym. Autorami projektów byli najwybitniejsi wówczas architekci królewscy: Dominik Merlini i Jan Christian Kamsetzer. Pałac – wraz z usytuowanymi prostopadle do głównego korpusu oficynami i łączącymi budynki półkolistymi galeriami – wygląda, nomen omen, jak wielki rogal. Fasada, dość skromna, ale regularna, została pocięta pilastrami i dwoma rzędami wysokich okien. Na szczycie pięknego mansardowego dachu widnieje posąg rzymskiego tarczownika z inicjałami KR na tarczy (od Kazimierza Raczyńskiego, pierwszego właściciela Rogalina). Dzisiejsze wnętrza pałacu są puste – wszystko zniknęło w trakcie i po II wojnie światowej. Na szczęście same budynki i otoczenie pozostały nienaruszone, gdyż Niemcy urządzili tu szkołę Hitlerjugend. Wyposażenie jednak rozkradziono bądź zniszczono.

Fot. Roman Ulatowski

Kazimierz Raczyński był typowym arystokratą z końca XVIII wieku. Solidarność wyrażał z porządkiem ancien-regimu, a nie z Polską czy jakimś innym narodem. Stąd, jak wielu mu podobnych, nie gardził pensją od rządu rosyjskiego, która choć częściowo pozwoliła mu sfinansować przebudowę dworku w Rogalinie w piękny pałac. Jego położenie i rozmach miały odpowiadać pozycji i politycznym ambicjom właściciela. W pierwszej połowie XIX w. zbudowaną w stylu barokowo- klasycystycznym rezydencję przebudował jego syn hr. Edward Raczyński. Na parterze budynku znajdowała się część mieszkalna, na piętrze – reprezentacyjna. Sercem pałacu była sala balowa, którą w latach 1810-1845 przebudował na zbrojownię. Barokowe wnętrze zastąpiły wtedy neogotyckie dekoracje o romantycznym charakterze. W oknach były witraże, na ścianach i pod nimi oręż, zbroje, siodła. Nie brakowało starych mebli i dywanów. W czasie zaborów zbrojownia była miejscem chwały polskiego oręża (oglądali ją liczni goście, była niczym izba muzealna przypominająca o chlubnej przeszłości Polski).

Fot. Aleksander Liebert

W 1820 roku hr. Edward Raczyński pobudował na wschodnim krańcu parku kaplicę pałacową, a zarazem mauzoleum rodu Raczyńskich. Zbudowano ją na wzór rzymskiej świątyni Nimes z I w.p.n.e., na usypanym z ziemi wzgórzu. Klasycystyczna kaplica z portykiem wspartym na sześciu kolumnach jest smukła, wyrasta ponad otoczenie. Co ciekawe, żeliwne elementy, m.in. bazy i kapitele kolumn oraz posągi lwów przy schodach, odlewał w Rogalinie sam hrabia Edward. W latach 90-tych XIX wieku, kiedy właścicielami Rogalina byli Edward Aleksander Raczyński i jego żona Róża z hr. Potockich, krakowski architekt Zygmunt Hendel prowadził w pałacu prace remontowo – konserwatorskie. Hendel był autorem projektu neobarokowej biblioteki na piętrze pałacu. Raczyńscy już w XIX w. orientowali się w dużej wartości historycznej obiektu. Przeprowadzając remonty, nie zmieniali zanadto ani wnętrz, ani ich wyposażenia (oryginalne elementy znajdują się w Poznańskim Muzeum Narodowym). W latach 1911-1912 Edward Aleksander Raczyński wzniósł poniżej południowej oficyny pałacu budynek galerii malarstwa, w którym umieścił gromadzoną przez siebie od lat 80-tych kolekcję malarstwa. Znalazły się tu dzieła m.in.: Matejki, Wyspiańskiego, Malczewskiego, Fałata, Boznańskiej, Wyczółkowskiego, Weissa. Są też płótna cenionych malarzy europejskich z przełomu wieków (dużo symbolistów). Razem około 250 obrazów. W czasie drugiej wojny światowej, kiedy pałac był siedzibą Hitler – Jugend Gebietsfűhrerschule i krótko po jej zakończeniu, wyposażenie pałacu uległo prawie całkowitemu rozproszeniu. Zachowała się znaczna część zbiorów, zdeponowanej w przededniu wojny przez Rogera Raczyńskiego w warszawskim Muzeum Narodowym, galerii rogalińskiej. Ocalały też portrety rodzinne i nieliczne wyroby rzemiosła artystycznego. W 1949 roku pałac w Rogalinie stał się Oddziałem Muzeum Wielkopolskiego, przemianowanego w 1950 roku na Muzeum Narodowe w Poznaniu.

Przejdź do strony Fundacji Nowskowskiego